Kiedy na pytanie kilkunastolatki „mamo, czy masz coś słodkiego”? odpowiadam „zrób sobie coś sama”, muszę liczyć się z tym, że ma to swoje konsekwencje. Dobre i złe. Plusem sytuacji, w której córka zabiera się do pracy i piecze przepyszne ciastka jest np. fakt, że nie zje w tym czasie kupionych w sklepie słodyczy, a więc nie zje utwardzonego tłuszczu palmowego, syropu glukozowego, substancji spulchniających, emulgatorów, ani jaj w proszku. Robiąc domowe słodkości doda do nich bowiem same dobre składniki.
Ciasteczka z tego przepisu mają też pewną wadę. Paradoksalnie ich największym minusem jest ich największa zaleta – są tak pyszne, pachną i wyglądają tak kusząco, że można je jeść bez opamiętania. Dobra rada: trzeba chować je z zasięgu wzroku 😊!

Ciastka z czekoladą
10 szt.
Składniki:
160 g jasnej mąki orkiszowej
2 szczypty soli
1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
110 g nierafinowanego cukru
1 łyżka cukru waniliowego
100 g masła o temperaturze pokojowej
1 jako o temperaturze pokojowej
80 g gorzkiej czekolady
(2 łyżki kakao, jeśli robimy ciastka czekoladowe)
Wykonanie:
- Suche składniki połączyć w naczyniu.
- Zmiksować masło, cukier i jajko na puszystą masę.
- Zmiksować razem składniki suche i masę.
- Dodać pokrojoną na duże kawałki czekoladę i wymieszać.
- Wyłożyć 2 blaszki papierem do pieczenia. Na każdej z nich ułożyć po 5 kulek ciasta, a następnie delikatnie je zgnieść wierzchem dłoni, żeby powstały ciastka o grubości ok. 0,7 mm. Między ciastkami trzeba zostawić odstępy!
- Piec w temperaturze 160°C przez 23-25 minut, aż ciastka zaczną brązowieć po bokach.
- Po wyjęciu zostawić do ostygnięcia. Najpierw ciastka są miękkie, z czasem twardnieją i stają się chrupiące.
Przechowywać w zamkniętym pojemniku.
Jeśli chcemy upiec część ciastek jasnych, a część ciemnych, dzielimy masę (przed dodaniem czekolady) na pół. Do jednej części dodajemy czekoladę i łączymy, a do drugiej 1 łyżkę kakao i mieszamy, a następnie dodajemy czekoladę i łączymy składniki.
Przepisy na tego typu ciastka, zawierają zazwyczaj dużo więcej cukru, niż w powyższym przepisie. Dla naszej rodziny taka ilość jest optymalna. Jeśli redukcja cukru w przepisach na słodkie wypieki jest jeszcze przed Wami, dajcie lepiej 120 g cukru.

2 komentarze
Świetny przepis, dziękuję! Zrobiłam dwie wersje. Jedna jak w przepisie, ciut mnie cukru, a masło klarowane. Ciastka przepyszne! 3/4 rodziny oszalało na ich punkcie. Druga wersja z olejem kokosowym i erytrytolem. Tutaj zachwycony był jeden młody człowiek, reszta przyznała, że też bardzo dobre, ale z te masłem wygrały. Rzeczywiście trudno się od nich oderwać.
Super, że Wam smakowały :). Erytrytol też wypróbuję w nich kiedyś.